Krupa będzie musiała spędzić święta z byłym mężem. Wytłumaczyła się
Joanna Krupa od wielu lat dzieli swoje życie pomiędzy Polskę a Stany Zjednoczone. W ojczystym kraju między innymi pracowała nad programem "Top Model". Za oceanem za to zajmuje się wychowaniem córki. Po rozstaniu z mężem z pewnością nie jest jej łatwo, a najbliższe święta będzie musiała z nim spędzić. Wiadomo, dlaczego.
Joanna Krupa ma za sobą kilka publicznych związków. Lata temu była związana z modelem Jensenem Acklesem oraz z Wayne’em Boichem. Potem jej serce mocniej zabiło do przedsiębiorcy Romaina Zago, którego poślubiła w 2013 roku. Cztery lata później para wzięła rozwód.
Następnym ukochanym Joanny Krupy został przedsiębiorca Douglas Nunes. W 2019 roku na świat przyszła ich córka Asha-Leigh Nunes. W marcu 2023 roku modelka ogłosiła separację małżeńską. Rozwód pary sfinalizowano 4 października tego samego roku.
Joanna Krupa wielokrotnie podkreślała już, że z byłym mężem ma dobry kontakt. Para utrzymuje poprawne relacje, głównie ze względu na córkę. Nie tak dawno Asha świętowała z nimi swoje 5. urodziny. Przyjęcie Krupa i Nunes zorganizowali w bajkowym stylu.
Córka jest oczkiem w głowie Joanny Krupy. Modelka stara się, by Asha dorastała w spokoju. Ważne jest dla niej także to, by dziewczynka znała język polski.
"Asha mówi po polsku i rozumie po polsku. Miesza języki tak jak mama. Ale jak nie wie czegoś po polsku, to się pyta. Chce się uczyć. Do taty też mówi czasem po polsku. I on to lubi, go to kręci" - wyznała Joanna Krupa w wywiadzie dla Pudelka.
Joanna Krupa kiedyś w "Dzień Dobry TVN" wspominała, że gdyby nie córka, zapewne w ogóle nie utrzymywałaby kontaktu z byłym mężem. W tym roku modelka i przedsiębiorca spędzą święta razem. Decyzję tę podjęli właśnie ze względu na dobro Ashy.
"To nie jest łatwa sytuacja. Żadne rozstanie nie jest łatwe. Tak kochamy Ashę, naszą córeczkę, że obojętnie czy jesteśmy szczęśliwi, czy nie, robimy wszystko, żeby ona była. Żeby nie czuła tego, że ma rozbitą rodzinę. W tym roku on powinien mieć ją na Boże Narodzenie. Ale Asha powiedziała, że chciałaby spędzić je wspólnie, dlatego będziemy razem. (...) Robimy wszystko, co tylko możemy, żeby dla niej było jak najlepiej" - wyjaśniła w przytaczanie rozmowie.
Trzeba przyznać, że Joannie Krupie naprawdę zależy na szczęściu córki. Gwiazda TVN-u jest w stanie poświęcić swój komfort, po to, by jej córka mogła dorastać w szczęściu.
Ostatnio Joanna Krupa wypowiedziała się na temat medialnego rozstania Agnieszki Kaczorowskiej i Macieja Peli. W końcu modelka była w bardzo podobnej sytuacji. Dość krytycznie skomentowała zachowanie pary tancerzy, którzy w ostatnim czasie dużo mówią w mediach o swoim rozstaniu, nie zważając na dobro córek.
"My z moim byłym robiliśmy wszystko, żeby Ashy nie zrobić przykrości. Jak ona będzie starsza i zacznie czytać magazyny czy newsy... Po co ma takie rzeczy czytać, że rodzice się nienawidzą, że ludzie się nie lubią albo zdrada czy nie zdrada. To mnie bardzo boli. Mnie jest ciężko o tym rozmawiać, (...) ludzie powinni się rozstawać z tą miłością do siebie i być przyjaciółmi. To jest przykre, jak nie mogą. Ale mogę tylko mówić z własnego doświadczenia z moimi byłymi" - mówiła Joanna Krupa w rozmowie z Plotkiem.
Zobacz też:
Ledwo wygrała "Top Model", a już wyjawiła, co zrobi z wygraną. Ma konkretny plan
Joanna Krupa w końcu przerwała milczenie. Wyjawiła długo skrywany sekret
Niewiarygodne, kto wspierał Joannę Krupę po porodzie. To zdjęcie mówi wszystko