Reklama
Reklama

Józefowicz ogłosił rozstanie z Urbańską. Teraz prawda wyszła na jaw

W ostatnich tygodniach zrobiło się głośno o potencjalnym rozwodzie Nataszy Urbańskiej i Janusza Józefowicza. Wokalistka została przyłapana w towarzystwie młodego mężczyzny, a po ujawnieniu tych rewelacji para o jednym z najdłuższym staży w show-biznesie wciąż podsycałą plotki. W końcu prawda wyszła na jaw. Okazało się, że za medialnymi doniesieniami kryje się przemyślana strategia.

Natasza Urbańska i Janusz Józefowicz. Kryzys czy marketing?

Początek całej sprawy należy datować jeszcze na koniec maja. Wówczas do sieci trafiło wideo, na którym piosenkarka częstuje przystojnego modela... wisienką. Jak można było się domyślać, Gaetano Arena współpracował z Urbańską przy jej najnowszym teledysku. Informację tę potwierdziła sama zainteresowana dosłownie kilka dni później. 

Reklama

Niektórzy fani byli jednak oburzeni. "Chwila, chwila, Natasza. Co ty tu robisz?", "Natasza jest mężatką" - pisali w social mediach, odwołując się do gorących scen, które wokalistka zagrała z "obcym mężczyzną". Co ciekawe, podobne głosy pojawiły się po tym, jak Anna Lewandowska opublikowała w internecie nagranie z lekcji tańca, w której towarzyszył jej atrakcyjny instruktor.

Atmosferę związaną z ewentualnym rozstaniem z wieloletnią partnerką podgrzał wkrótce sam Józefowicz. "Nie jesteśmy już razem od kilku tygodni" - powiedział z pełną powagą na jednym ze spotkań z publicznością Teatru Buffo. Zapytana o komentarz Urbańska poniekąd wyjaśniła jego intencje. "Mój mąż jeszcze nie widział teledysku, a już nas rozwodzi i po raz pierwszy nie zrobiły tego media" - powiedziała krótko. 

Jak widać, całe to zamieszanie było tylko elementem strategii promocyjnej nowego projektu gwiazdy. "To była zabawa z publicznością i reakcja na to była oczekiwana" - mówił zaskoczony odzewem na swoją wypowiedź reżyser.

Natasza Urbańska mówi wprost o zazdrości Janusza Józefowicza

Kiedy w czwartek, 13 czerwca do sieci trafił klip do najnowszego utworu Urbańskiej, "Shed A Light", wszystko stało się jasne. Nakręcana afera wokół rzekomego romansu 47-latki z młodszym o 20 lat aktorem i modelem, który sam rozwija swoją markę modową, okazała się jedynie koncepcją na wypromowanie piosenki. Nie da się jednak ukryć, że wideo pełne jest pocałunków, sensualnegoo tańca czy przytulania między ekranowymi kochankami. Józefowicz mógłby więc czuć się zazdrosny.

Piosenkarka zdradziła, jak na sprawę zapatruje się jej wieloletni (gwiazdy wzięły ślub w 2008 r.) mąż. "Mam taką pracę. Ja się wcielam w rolę. Janusz to rozumie, bo też jest w tym show-biznesie, też pracuje w ten sposób. Nagraliśmy ten klip. Jestem zadowolona z efektu. Wyszło bardzo spontanicznie i ta energia, która się tam pojawiła - ona chyba przebija przez ekran" - wyjaśniła w rozmowie z Plejadą. 

Wygląda więc na to, że mężczyzna nie ma powodów do obaw.

Zobacz też:

Wyszła na jaw prawda ws. jedynego syna Janusza Józefowicza. Niewielu wiedziało

Edyta Górniak wygryziona przez Nataszę Urbańską. TVP miała powód, aby ją odsunąć

Zapłakana Natasza Urbańska nagle wyszła ze studia. Ludzie nie wiedzieli co począć


pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Natasza Urbańska | Janusz Józefowicz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama