Reklama
Reklama

Książulo wziął pod lupę kolejny biznes znanego aktora. Wizyta nie przebiegła po jego myśli

W ciągu ostatnich miesięcy Książulo wyrósł na prawdziwego eksperta kulinarnego na polskim YouTube. Na początku oceniał różne lokale, ale jakiś czas temu ulubił sobie sprawdzanie restauracji celebrytów. Był już u Lewandowskiego, Szyca, Mozila, no i oczywiście u Gessler. Tym razem postanowił sprawdzić, jak na ich tle wypada biznes innego znanego aktora. Niestety, wizyta nie była zbyt udana.

Książulo odwiedził restaurację Piotra Adamczyka

Tym razem Książulo i Wojek postanowili odwiedzić restaurację Piotra Adamczyka. Znany aktor reklamuje swoim nazwiskiem lokal "Stary dom", którym znajduje się na ulicach Warszawy. Warto podkreślić, że Adamczyk jest współwłaścicielem biznesu od 2009 roku. Czy więc tyle lat obecności na rynku przekłada się na wysoką jakość i wybitny smak serwowanych dań? To postanowili sprawdzić znani youtuberzy.

Reklama

Restauracja Piotra Adamczyka cieszy się naprawdę dużą popularnością. Tak dużą, że miejsce w niej najlepiej rezerwować z wyprzedzeniem. Tak też zrobił Książulo, który zamówił stolik na inne nazwisko, by nie wzbudzać podejrzeń.

Pierwsze wrażenie youtuberów o lokalu było pozytywne. Panowie docenili wystrój wnętrza i klimat, który panował w restauracji.

Przystawki w lokalu Adamczyka zachwyciły youtuberów. Potem było już tylko gorzej

Najpierw Książulo i Wojek sięgnęli po przystawkę w postaci domowego chleba, smalcu oraz ogórków kiszonych. Ich wrażenie było pozytywne - docenili domowy smak zaserwowanych smakołyków.

Następnie influencerzy zamówili tatar, który był przygotowywany na ich oczach. Zarówno całe show, jak i danie zrobiły na nich wrażenie.

Nieco bardziej negatywnie Książulo ocenił zamówione zupy. Narzekał na niewielką porcję rosołu, który kosztował 29 złotych oraz cenę żurku, która według niego była przesadzona. To jednak nie był koniec rozczarowań.

Najwięcej krytyki spadło na dania główne. Panom nie przypadły do gustu cynaderki - odstraszał ich smak i zapach. Pierogi z cielęciną okazały się zbyt kwaśne, a mielone nie przypominały youtuberom domowego smaku.

Wśród dań głównych wyróżniły się jedynie dewolaj oraz kotlet schabowy. Ich cena jednak była dość spora Pierwsze z mięs kosztowało aż 59 złotych, a drugie (z dodatkami) 83 złote.

Nawet ciasta nie osłodziły Książulowi wizyty u Adamczyka

Na koniec przyszedł czas na uwielbiany przez Książula i Wojka "słodki finał". Niestety i on okazał się sporym rozczarowaniem. Według panów szarlotka była zbyt sucha i zawierała za mało jabłek, a sernik niczym szczególnym się nie wyróżniał.

Za całą wizytę influencerzy zapłacili 840 złotych. W ich rachunek z automatu wliczono także serwis, co niezbyt im się spodobało.

"Za mało wkładu własnego, przybajerzenia dla tego klienta" - podsumował wizytę youtuber.

Ciekawe, jaką następną knajpę celebryty sprawdzą Książulo i Wojek.

Zobacz też:

Najpierw Gessler, potem Chajzer, a teraz Szyc. Książulo nie ma taryfy ulgowej dla gwiazd

Znany youtuber wywołał aferę w restauracji Woźniak-Starak. Konieczna była interwencja

Mieli romans, mogli razem pracować. Gessler wraca do tematu Adamczyka

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Książulo | Piotr Adamczyk
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy