Reklama
Reklama

Kurowska nie gryzła się w język. Oznajmiła to wprost o znanej aktorce

Joanna Kurowska jest obecna w branży rozrywkowej od ponad 35 lat. Nic dziwnego, że potrafi na nią spojrzeć z dystansem i przede wszystkim zdrowym rozsądkiem. Obserwując wyraźną zmianę podejścia do zawodu wśród jej kolegów i koleżanek po fachu, aktorka nie mogła milczeć. W swoim stylu nie gryzła się przy tym w język.

Joanna Kurowska ma niebywały talent komediowy. Widzowie ją uwielbiają

Joanna Kurowska zawsze sprawdzała się w produkcjach o nieco lżejszym charakterze. Widzowie kojarzą ją przede wszystkim z rolami w serialach takich jak "Graczykowie", "39 i pół" czy "Świat według Kiepskich". Jedną z ostatnich produkcji, w której obsadzie się znalazła, są "Teściowie".

Reklama

W ramach akcji promocyjnej kolejnego sezonu tytułu, który już wkrótce zadebiutuje na antenie Polsatu, 59-latka pojawiła się na uroczystej ramówce stacji. Gwiazda zachwyciła promiennym wyglądem. Postawiła na różową garsonkę i czarne spodnie, ale to szeroki uśmiech dodawał jej najwięcej uroku.

Trudno było też nie zauważyć, jak świetną sylwetką może pochwalić się Kurowska. Niedawno o 13 kilogramów szczuplejsza aktorka zdradziła sekret swojego sukcesu.

Joanna Kurowska palnęła prosto z mostu. Znana aktorka nie będzie zadowolona

Nie bez powodu Joanna Kurowska od ponad trzech dekad znajduje dla siebie, coraz to przecież inne, miejsce w rodzimym show-biznesie. Tajemnica tkwi nie tylko w sympatii, którą bez wątpienia darzą ją widzowie, ale i w profesjonalnym podejściu do powierzonych zadań, obowiązkowości, łatwości we współpracy i przede wszystkim... braku skłonności do "gwiazdorzenia". Ostatnia przypadłość jest według Kurowskiej zmorą młodej generacji artystów. 

"Pochodzę z innego pokolenia. Niedawno miałam występ: zapowiadałam, śpiewałam, grałam. Organizatorka mi powiedziała: 'Lubię plejadę aktorów ze starszego pokolenia, bo wy nie macie żadnych gwiazdorskich roszczeń'. Była tam też pani - nie powiem nazwiska, ale ona się szybko skończy, bo to jest gwiazdka jednego serialu, jednej reklamy. Ona zażyczyła sobie wodę [konkretnej, drogiej marki], zażyczyła sobie egzotyczne owoce. To był występ w małym mieście, gdzie akurat tego organizatorzy nie mogli dostarczyć" - podzieliła się aktorka w rozmowie z Plejadą. 

Domyślacie się, o kogo może chodzić?

Joanna Kurowska powiedziała wprost. Nic jej tak nie wkurza

Według Kurowskiej normalne nastawienie do grania jest już niestety wyjątkiem. Rozmówczyni wspomnianego portalu domyśla się, że źródłem takiej roszczeniowej postawy jest "naoglądanie się amerykańskich filmów". A przecież, jak mawiał klasyk, tu Polska właśnie.

"Bardzo mnie to denerwuje ze względu na to, że ten zawód jest piękny, a jeżeli celebryckość nad nim przeważa, jeżeli ta cała otoczka gwiazdorzenia przeważa nad warsztatem, to jest niedobrze. Na początku powinien być warsztat, poważne podejście, dobre zagranie podstawy, rzemiosło, a potem można powiedzmy sobie pogwiazdorzyć" - oceniła w wypowiedzi dla Plejady.

Joanna Kurowska podzieliła się anegdotką z życia prywatnego, która idealnie obrazuje filozofię, którą sama się kieruje. "Ja nie gwiazdorzę. Nawet dzisiaj pan taksówkarz miał do mnie pretensje: 'Pani taka normalna'. A ja mówię: 'Jak ja bym teraz coś udawała na życie, to co ja mam przetwarzać na scenie? Jeżeli ja będę udawała w życiu to, co mam zagrać w serialu, w filmie, jak tu będę w tej warstwie udawała?'. Udawanie zostawiam sobie na inne przestrzenie" - podsumowała wątek.

Zgadzacie się z oceną młodego pokolenia przez Joannę Kurowską?

Zobacz też:

Życie nie oszczędzało Kurowskiej. Wstrząsające wyznanie na temat śmierci męża

Kurowska musiała zrezygnować z wielkiego marzenia. Miała ważny powód

Kurowska zabrała głos ws. afery z pożegnania Ernesta Brylla. "Na pogrzebie wszystko wypada" [POMPONIK EXCLUSIVE]

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Joanna Kurowska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy