Anita Lipnicka wyjawiła prawdę o relacji z Porterem. "Będzie się działo"
Anita Lipnicka i brytyjski muzyk John Porter stworzyli duet zaraz po tym, gdy wokalistka opuściła zespół Varius Manx. Choć najpierw utrzymywali relacje zawodowe, tak z biegiem czasu stali się parą. W 2006 roku na świat przyszła ich córka Pola, a dziewięć lat później poinformowali o rozstaniu. Teraz Lipnicka zaskoczyła publiczność nowym zdjęciem z eks partnerem.
Anita Lipnicka i John Porter wciąż utrzymają kontakt. Mało tego - ruszają we wspólną trasę koncertową. Artystka przekazała w mediach społecznościowych, że nadal świetnie się rozumieją.
"Prób dzień drugi za nami. Właściwie nic się po latach nie zmieniło. Nadal rozumiemy się z Johnem Porterem bez słów, jesteśmy totalnie zgrani, pamiętamy wszystkie teksty piosenek, wszystkie akordy i wyglądamy razem jak milion dolarów! Na dodatek oboje jesteśmy obecnie super influencerami, social media mamy w jednym palcu. Dlatego nasze zdjęcia są dobrej jakości, a filmiki takie ciekawe, że nie sposób się od nich oderwać. (...) Pełne zawodostwo! Oj, będzie się działo na tej trasie" - wyjawiła.
Anita Lipnicka chce mieć dobre relacje z byłym partnerem
Trasa jubileuszowa Lipnickiej i Portera rozpocznie się już 2 lutego w Bielsku-Białej. Odwiedzi 10 największych miast w Polsce. "Artyści z początkiem 2025 roku odwiedzą tylko 10 największych miast Polski, by raz jeszcze zagrać przed publicznością piosenki, które na trwałe wpisały się w poczet historii polskiej muzyki jako jedne z najpopularniejszych utworów śpiewanych w języku angielskim" - można przeczytać na stronie KupBilecik.
Lipnicka już wcześniej podkreślała, że jej relacje z Porterem po rozstaniu są bardzo dobre. Artystka nie chowa urazy do byłego partnera i ze względu na dobro córki, pielęgnuje
"Relacja z tatą Poli, z którym spędziłam 12 lat, jest dla mnie nadal szalenie ważna. To kawał mojego cudownego życia. Mamy dla siebie wiele czułości, szacunku. Jesteśmy w dobrej, przyjacielskiej relacji. Staram się iść przez życie bez żalu, bez pretensji. I umiem wybaczać" - podkreślała na łamach "Vivy!".
Zobacz też:
Podekscytowana Lipnicka przekazała dobre nowiny. Nie kryje radości
Anita Lipnicka poruszona sytuacją w finale "Szansy na sukces". "Miałam w głowie wiele refleksji"
