Niespodziewany zwrot ws. Meghan Markle. Dopiero co mówiono o kryzysie, a tu nagle takie wieści
Odkąd wraz z mężem i dziećmi przeprowadziła się do Stanów Zjednoczonych, Meghan Markle robi wszystko, aby nie dać światu o sobie zapomnieć. Była aktorka stawia obecnie na rozwój własnej marki spożywczej. Wkrótce natomiast zadebiutuje w zupełnie nowej dla siebie roli. Nie wszyscy jej kibicują...
Książę Harry i Meghan Markle na własne życzenie "wypisali się" z brytyjskiej rodziny królewskiej. Wciąż jednak to właśnie fakt powiązań z dworem stanowi o ich popularności. W USA, gdzie mieli na nowo ułożyć sobie życie, z dala od nacisków wpływowych royalsów, wcale fenomenalnie im się nie wiedzie.
Celebrytce ewidentnie zależy na ciągłej obecności w mediach, robi więc wszystko, żeby wzbudzić ich zainteresowanie. Niekiedy wydaje się to robić nawet kosztem innych, wspinając się niejako po ich plecach. Przykładowo informację o jednym ze swoich najnowszych projektów przekazała dosłownie na chwilę po tym, jak księżna Kate podzieliła się poruszającym oświadczeniem na temat przebytej choroby.
W pierwszym miesiącach 2024 roku kobieta wystartowała z własną marką oferującą produkty spożywcze i inne artykuły związane ze zdrowym trybem życia. W jej asortymencie znajdują się m.in. słynne dżemy, którymi Markle obdarowała kilka znanych koleżanek, ale które nie stały się hitem sprzedażowym. Aby podreperować kondycję firmy, 43-latka postanowiła spróbować swoich sił w zupełnie innej roli.
Już niebawem obejrzymy księżną w funkcji prowadzącej programu kulinarnego. Show, które jeszcze w tym roku trafi na Netfliksa, ma za zadanie przekazywać i wpajać takie wartości jak "radość z gotowania i ogrodnictwa".
W internecie przebąkuje się już o porównaniach do Marthy Stewart, amerykańskiej bizneswoman polskiego pochodzenia, która dzięki produkcjom telewizyjnym czy magazynom poświęconym przepisom, pracy w ogródku czy poradom dotyczącym prowadzenia gospodarstwa domowego, za oceanem zdążyła już zyskać miano ekspertki od lifestyle'u.
Portal InTouch, który przekazał informację o najbliższych planach Markle, dotarł (choć niebezpośrednio) do samej Stewart. Ponoć gwiazda nie jest zadowolona z tego typu zestawień z ukochaną Harry'ego.
"Szczerze mówiąc, jest to irytujące i obraźliwe, że porównuje się ją do żółtodzioba! Martha spędziła dziesięciolecia, budując swoją markę na fundamencie talentu, praktycznej ciężkiej pracy i oryginalnej wizji. Jeśli Meghan sądzi, że może powtórzyć to tylko dlatego, że jest żoną księcia, lepiej niech pomyśli jeszcze raz" - mówił bez ogródek informator z otoczenia z bliskiego otoczenia 83-latki.
Na razie wszystko to wygląda jednak dość niepewnie. O ile obeznana z kamerą Markle zapewne nie będzie miała problemów z "wejściem w rolę" w show, o tyle inne aspekty jej działalności nie sprawiają pozytywnego wrażenia. Firma od początku przyniosła jej sporo kłopotów: najpierw ze znakiem towarowym, później ze znalezieniem dyrektora generalnego. Poza tym produkty wciąż nie trafiły do sprzedaży i nie wiadomo, kiedy to się stanie.
Sfera zawodowa nie jest jedyną, w której Meghan odczuwa sporą presję. Duży ciężar stanowi też dla niej wzmożone zainteresowanie mediów tym, co dzieje się w jej małżeństwie. Zagraniczne portale od miesięcy donoszą o kryzysie panującym w związku Harry'ego i jego ukochanej, co mają potwierdzać m.in. coraz częstsze indywidualne podróże partnerów czy fakt, że syn księżnej Diany wolał spędzić okrągłe, 40 urodziny sam, a nie w towarzystwie najbliższych.
Kością niezgody jest ciągle temat kontaktów z rodziną pochodzenia i ewentualnego wyciągnięcia ręki na zgodę. Początkowo mówiło się, że Markle postawiła mężowi ultimatum: albo ona, albo oni. Teraz jednak księżna miała ponoć nieco się zmitygować i przyjąć łagodniejszą strategię. Zwłaszcza że niedawno para podjęła decyzję o zakupie niebotycznie drogiej wilii w Europie, co miałoby zbliżyć ją do króla Karola, królowej Camilli, księcia Williama i Kate Middleton.
"Meghan jest głęboko zaniepokojona, że rodzina królewska może nakłonić Harry'ego, aby się z nią integrował bez żony. Musi być proaktywna, aby upewnić się, że nie jest odizolowana ani odsunięta na boczny tor" - ocenił sytuację informator magazynu "Closer".
Zobacz też:
To nie były tylko plotki ws. Harry'ego i Meghan. Książę nagle zmienił plany i... zniknął
Obserwują Harry'ego i Meghan z bliska na co dzień. Nagle wyjawili, co dzieje się w ich domu