Reklama
Reklama

Niewesoło w domu Głowackich. A jednak, przy wyłączonych kamerach też się kłócą

Małżeństwo Głowackich zyskało rozpoznawalność jako para dzięki udziałowi w "Azji Express". Duet ten daleki był jednak od idealnego - aktorzy często kłócili się na planie, co skrupulatnie rejestrowały kamery. Okazuje się, że niekiedy w życiu prywatnym również nie potrafią dojść do porozumienia. Tym razem poszło o święta...

Głowaccy byli największymi gwiazdami reality show. Ale niektórzy widzowie mieli ich serdecznie dość

Agnieszka i Piotr Głowaccy byli jednymi z najbardziej charakterystycznych uczestników w całej historii "Azji Express". Ostatecznie nie wygrali rywalizacji, ale nie można im odmówić braku zaangażowania. To właśnie chęć jak najlepszego poradzenia sobie ze zleconymi zadaniami i jak najszybszego dotarcia do mety sprawiły, że partnerom często puszczały nerwy.

Reklama

Panowanie nad sobą zdecydowanie trudniej przychodziło kobiecie. Niemal od pierwszego odcinka dała się ona poznać jako wciąż poirytowana, spanikowana, rzucająca niecenzuralnymi słowami osoba, która w stresującej sytuacji nie potrafi trzymać języka za zębami. W takich chwilach często obrywało się jej mężowi, który w przeciwieństwie do ukochanej podchodził do całej sprawy - ale i chyba życia w ogóle - z pewną dozą dystansu.

Nieopatrznie rzucone przez 42-latkę zdanie o rozwodzie stało się przyczyną niekończących się pytań o kondycję ich związku. Gdy kobieta po raz kolejny usłyszała je w talk-show Kuby Wojewódzkiegozdenerwowana wybiegła ze studia. Głowaccy wielokrotnie musieli tłumaczyć, że w ogóle nie ma mowy o rozstaniu, bo tak naprawdę mają znakomitą relację i świetnie się uzupełniają.

Ale teraz, tuż przed świętami, pojawił się kolejny powód do niesnasek...

Wielkie zmiany u Głowackich. Nie mogli z tym dłużej zwlekać

Małżeństwo przyznało, że po raz pierwszy od dawna będzie spędzać ten wyjątkowy okres w roku w domu, a nie na wyjeździe. Mają jednak dobry powód, by zmienić dotychczasowe przyzwyczajenia.

"Zawsze gdzieś wyjeżdżamy, więc u nas święta się miksują z kulturami, w których akurat przebywamy. W tym roku ze względu na to, że kilka dni temu dołączyła do nas malutka szczeniaczka ze schroniska, zostajemy w domu. Jeszcze jest naprawdę maleńka, ma prawdopodobnie siedem tygodni, więc nigdzie się nie ruszamy" - wyjawiła Agnieszka w rozmowie z Jastrząb Post.

Aktorzy już pochwalili się nowym domownikiem na Instagramie. Jak można się było domyślić, to dzieci pary, Ida i Aaron, nie mogły doczekać się nowego pieska po odejściu poprzedniego i to właśnie dlatego rodzice zdecydowali się na poszukiwania.

Niewesoło w domu Głowackich. A jednak, przy wyłączonych kamerach też się kłócą

Okazuje się, że nagła konieczność zmierzenia się z okołoświątecznymi tradycjami stała się dla Głowackich źródłem konfliktu. Ze względu na to, że każde z aktorów pochodzi z innego rejonu kraju (ona z Małopolski, on - z Kujaw), jak na razie nie potrafią dojść do porozumienia w kwestii listy potraw, które znajdą się na wigilijnym stole.

"Jak skonsultowaliśmy dania (...) [świąteczne - przyp. aut.] z dzieciństwa, to okazało się, że ani jedno nam się nie zgadza. I to jest naprawdę coś niebywałego. Nie mogłam uwierzyć, że u Piotrka w domu nie ma barszczu i grzybowej! (...) U nas do grzybowej jest np. chałka. Nawet sałatka jarzynowa nam się różniła, bo u Piotra dodaje się kukurydzy, a u nas nie" - dodała Głowacka.

Jej mąż wyliczył z kolei, że zwykle na uroczystej kolacji raczył się zupą śliwkową z krojonymi kluskami i chłodnikiem z gorącymi ziemniakami.

Jeśli nie w kwestii menu, to Głowaccy zgadzają się przynajmniej co do jednego: upragnionych podarunków pod choinką. Choć to, co chodzi im po głowie, raczej się pod drzewkiem nie zmieści...

"Marzymy o campervanie! Jeżeli się uda, to będzie najlepszy prezent" - powiedzieli we wspomnianym wywiadzie.

Zobacz materiał promocyjny partnera:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

Głowaccy w "Azja Express" wywołali zamieszanie. Teraz wszystko tłumaczą

Najpierw plotki o rozwodzie, a teraz takie wieści. Znienacka Piotr Głowacki oficjalnie wyznał ws. żony

A jednak to prawda. Głowaccy przyznali się do gry aktorskiej w programie

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Piotr Głowacki | Azja Express
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy