Olga Frycz już tego nie ukrywa. "Moja zajawka"
Olga Frycz to nie tylko jedna z najbardziej rozpoznawalnych polskich aktorek, lecz także prężnie działająca influencerka. W serwisie Instagram obserwuje ją ponad 349 tys. użytkowników. Chcąc pozostać w stałej relacji z fanami, gwiazda regularnie dzieli się urywkami z życia prywatnego i zawodowego.
W jednym z ostatnich postów na platformie, celebrytka pochwaliła się, że zaczyna nowy etap w życiu. Od teraz postanawia kompleksowo zadbać o kondycję swoich włosów.
"Jestem bardzo ciekawa jak długo potrwa moja zajawka na włosy" - zaczęła.
Frycz dzieli się poradami dot. pielęgnacji włosów. Nie jest łatwo
38-latka nie ukrywa, że profesjonalne dbanie o włosy wymaga od niej sporych nakładów finansowych. Aktorka kupiła już drogą opaskę na włosy, szereg peelingów, szamponów, masek, odżywek i szczotek. Do tego postawiła na jedwabne dodatki.
"Jedwabne poszewki na poduszki. To podobno must have. Włosy się nie łamią i nie wycierają. A już najlepiej to podobno ten czepek jedwabny. Oczywiście zamówiłam. Poszewki kupiłam wczoraj stacjonarnie (...), ale patrzyłam w Internecie i jest tego pełno. Poszewki zamówiłam też dla dziewczynek" - wyznała.
Aby wzbogacić swoją wiedzę o szereg ciekawostek, celebrytka nie stroni od branżowych podcastów. W jednym z nich dowiedziała się, że przed snem warto wysuszyć kosmyki.
"No i nie można chodzić spać z mokrymi włosami. Tego się dowiedziałam z jednego podcastu" - dodała.
Na koniec, przyznała, że oprócz pielęgnacji zewnętrznej, kluczowe jest także dbanie o włosy od wewnątrz. Zwraca ogromną uwagę na suplementację, wspierając organizm od środka."A od środka suplementy oczywiście (...)" - podsumowała.
Zobacz też:
Wyszła na jaw prawda ws. przeszłości Olgi Frycz. To dlatego nie dostała się do szkoły aktorskiej
Smutne doniesienia zza zamkniętych drzwi domu Olgi Frycz. Przyznała to publicznie
Olga Frycz przed laty rozbiła małżeństwo. Teraz przyszedł czas na refleksję








