Reklama
Reklama

Potwierdziły się doniesienia ws. gwiazdy "Klanu". Miała wypadek

Laura Łącz dopiero w najnowszym wywiadzie przyznała się, że miała wypadek. Gwiazda "Klanu" mocno się poturbowała, w wyniku czego złamała rękę i nogę. To głównie z tego powodu nie przyjęłaby zaproszenia do "Tańca z gwiazdami".

Laura Łącz od wielu lat jest gwiazdą serialu "Klan" nadawanego w TVP. Wciela się tam rolę Gabrieli, współwłaścicielki restauracji "Rosso". Prywatnie gwiazda jest też autorką książek dla dzieci i prowadzi agencję artystyczną, która organizuje imprezy artystyczne zarówno dla najmłodszych, jak i dorosłych. 

Laura Łącz kibicowała Szapołowskiej

Laura Łącz została ostatnio zapytana przez "Super Expres" o Grażynę Szapołowską i jej udział w "Tańcu z gwiazdami". Gwiazda "Klanu" przyznała, że bardzo kibicowała koleżance.

Reklama

"To na pewno fajna przygoda. Wszystkie miałyśmy taniec w szkole teatralnej czy rytmikę. Ale razem na tańcach nigdy nie byłyśmy poza szkołą. Tam Grażyna świetnie sobie radziła. Kibicowałam jej w programie całego serca. To ją na pewno rozwinęło. (...) Szkoda, że już odpadła" - mówiła Łącz.

Laura Łącz miała wypadek

Aktorka zapytana, czy sama poszłaby w ślady Szapołowskiej i pojawiła się na parkiecie "Tańca z gwiazdami" z żalem stwierdziła, że musiałaby odmówić.

"Nie zgodziłabym się na udział z bardzo wielu powodów. Jednym z nich jest taki, że niedawno złamałam prawą nogę i rękę. Dotychczas byłam bardzo sprawna jak na swój wiek. Syn żartował, że jak wiewiórka. Jak miałam jakiś czas temu remont, to nawet po wielkich drabinach wchodziłam na samą górę i coś tam na wysokości robiłam. W tej chwili już niestety jestem ostrożna i muszę z różnych rzeczy, które naraziłyby mnie na kontuzję rezygnować. Temat "Tańca z gwiazdami" jest już za mną. Jeśli nie zdążyli mi go zaproponować w przeszłości, to już nie ma szans na mój udział. Przykro mi. Za to grać mogę bez przeszkód" - zapewnia Laura Łącz.

Laura Łącz ujawniła, że miała wypadek po występie w domu kultury, ale już jest w dobrym stanie. Aktorka nie chciała nawet robić przerw w pracy i z ręką w gipsie występowała na planie "Klanu".

Laura Łącz oburzona pytaniem o emeryturę

Zapytana, czy z uwagi na zdrowie myśli już o emeryturze Łącz z oburzeniem stwierdziła:

"Absolutnie! Nie ma tego słowa w moim słowniku. Dopóki zdrowie i życie pozwoli to zamierzam pracować. Dlaczego? Bo to co robię, to moja ogromna pasja. Gdybym jej nie miała, siedziałabym sama w domu i gorzkniała jak wiele osób bez pracy i drugiej osoby. Bez sensu".

Zobacz materiał promocyjny partnera:
Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

Samotność Laury Łącz jest nie do wytrzymania. Poruszające wyznanie gwiazdy "Klanu"

Miał przed nią już trzy żony. Łącz uparła się na ślub wbrew rodzinie i taki był finał

Gwiazda "Klanu" ujawniła prawdę o swojej emeryturze. "Zamierzam pracować do końca życia"

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Laura Łącz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy