Rodzinne miasto Felicjana Andrzejczaka uhonoruje jego twórczość. Niebywałe, co usłyszą mieszkańcy
Nie milkną echa śmierci wybitnego wokalisty - Felicjana Andrzejczaka. Artysta odszedł 18 września 2024 roku w wieku 76 lat. Upamiętniając jego legendarną twórczość, władze rodzinnej miejscowości - Świebodzina zdecydowały się na niezwykły gest.
Kilka dni temu świat mediów obiegła smutna informacja o śmierci legendy polskiej muzyki - Felicjana Andrzejczaka. Były wokalista "Budki Suflera", który wylansował takie przeboje jak: "Jolka, Jolka pamiętasz" czy "Czas ołowiu", odszedł 18 września 2024 roku w wieku 76 lat. W rozmowie z "Faktem", Krzysztof Cugowski ujawnił, że przyczyną śmierci Andrzejczaka był udar.
Pogrzeb artysty odbył się 23 września o godzinie 12:30 w kościele NMP Królowej Polski w Świebodzinie. Na ostatnim pożegnaniu nie zabrakło plejady polskich gwiazd. W tłumie pojawili się m.in.: Tomasz Zeliszewski, Mieczysław Jurecki, Joanna Dudkowska, Dorota Lipko czy Jacek Kawalec.
Tuż przed pogrzebem artysty, jego rodzinne miasto - Świebodzin zdecydowało się na wyjątkowy gest. Burmistrz - Tomasz Piotr Olesiak ogłosił, że od 19 do 26 września, zamiast hejnału z wieży Ratusza usłyszymy przebój artysty "Noc Komety".
"Świebodzin! Oddajemy hołd naszemu Honorowemu Obywatelowi - Panu Felicjanowi Andrzejczakowi. Od dzisiaj przez najbliższy tydzień zamiast hejnału z wieży Ratusza rozbrzmiewać będzie Jego wielki przebój "Noc Komety"- czytamy na Facebooku burmistrza miasta.
Oprócz udostępnienia piosenki wokalisty, miasto zadbało o jeszcze jeden szczegół. W Świebodzińskim Domu Kultury wystawiona została księga kondolencyjna, w której mieszkańcy mogą wspomnieć wybitnego muzyka.
"Wspominamy Felicjana Andrzejczaka, naszego Przyjaciela o wielkim sercu i niezwykłym talencie. W Świebodzińskim Domu Kultury wystawiona została księga kondolencyjna" - czytamy na Facebooku placówki.
Zobacz też:
Tłumy żegnają zmarłego Felicjana Andrzejczaka. Na pogrzebie nie zabrakło sławnych przyjaciół
Wzruszający gest przed pogrzebem Andrzejczaka. Niebywałe, jak oddano mu hołd