Tak mieszka Lichota i Wrońska. Spełnili swój sen o Beskidach i zamienili go w biznes
Leszek Lichota i Ilona Wrońska poznali się na planie serialu "Na wspólnej". Obecny "Znachor" wraz żoną już 2 lata temu postanowił uciec od zgiełku miasta. Aktorska para zadomowiła się na pograniczu Beskidu Niskiego i Bieszczad. Ucieczkę z metropolii zamienili od razu na prosperujący biznes - glamping!
Leszek Lichota w najnowszej produkcji Netflixa wciela się w tytułowego "Znachora", czyli profesora Wilczura. Niewiele osób jednak wie, że aktor wraz ze swoją partnerką, Iloną Wrońską zadomowił się na pograniczu Beskidu Niskiego i Bieszczad. To właśnie tam, w malowniczej scenerii wśród zieleni para postanowiła zrealizować swoje marzenie o własnym biznesie.
Para odnalazła swoje miejsce na ziemi w małej wsi Jaśliska nad rzeką Jasiołk w Beskidzie Niskim. Pierwszy raz do tego miejsca trafił Leszek Lichota podczas prac nad filmem "Boże ciało" w reżyserii Jerzego Komasy. Na plan często przyjeżdżała partnerka aktora, Ilona Wrońska i oboje zauroczyli się tym miejscem na tyle, że postanowili osiąść tu i stworzyć wyjątkowy biznes. Wybór padł na glamping, czyli krótko mówiąc - bardziej ekskluzywny kamping. Skąd taki pomysł na biznes?
"Oboje z partnerem jesteśmy aktorami, a to zawód, który bywa trudny, bo praca w tej branży nigdy nie jest pewna. Dlatego już od dawna myśleliśmy o stworzeniu czegoś, co dałoby nam większą stabilność. Postawiliśmy na turystykę nieprzypadkowo, ponieważ Leszek jest po technikum hotelarskim i miał na ten temat pewne pojęcie, ja z kolei skończyłam technikum rolnicze, więc temat bliskości ziemi i natury nie jest mi obcy. A dlaczego glamping? Chcieliśmy stworzyć coś nieoczywistego, co nie jest w Polsce zbyt powszechne, zaproponować coś nowego, trochę innego" - wyjaśniła Ilona Wrońska w rozmowie z "Super Expressem".
Na swoim glampingu aktorska para postawiła 6 ekskluzywnych w pełni wyposażonych namiotów, a także jeden domek. Zarówno Leszek, jak i Ilona są fanami wypoczynku na świeżym powietrzu, lecz nie mogą całkowicie porzucić życia w Warszawie. Dlatego dzielą swoje życie pomiędzy stolicą a urokliwą wsią w Beskidzie Niskim. Wówczas nadrabiają zaległości związane z prowadzeniem biznesu i wdrażają nowe pomysły, aby uatrakcyjnić pobyt gościom.
"To właśnie nasze wspólne wyjazdy w różne zakątki świata pokazały nam mnóstwo możliwości i uświadomiły, że w życiu nie jest najważniejsze posiadanie, tylko "bycie" (...). Zależało nam na kameralności, bo tylko wtedy uda się stworzyć miejsce pełne spokoju, harmonii i równowagi" - dodała aktorka.
Na swoim Instagramie @forrestglamp Ilona i Leszek zapraszają też osoby posiadające zwierzęta.
Zobacz też:
- Leszek Lichota musiał solidnie schudnąć do roli w "Znachorze". Nie ukrywa, że było to wyzwanie
- Rusza nowy rok szkolny, a tu taka wiadomość. Wrońska i Lichota mają inne plany
- Leszek Lichota i Ilona Wrońska: Tajemnica ich związku zadziwia. W Polsce mało kto żyje w ten sposób
- Netflix zapowiada nowego "Znachora". Co na to Anna Dymna, czyli filmowa córka profesora Wilczura?