To ona wychowała Joannę Brodzik. Aktorka o rodzicach nawet nie wspomina
Joanna Brodzik raczej rzadko opowiada o swoim życiu prywatnym. Jeśli już publicznie wspomina o bliskich, to mówi głównie o znanym partnerze oraz dzieciach, które są jej wielką dumą. W jednym z ostatnich wywiadów gwiazda telewizji postanowiła jednak wrócić wspomnieniami do czasów swojej młodości. Wyznała, kto ukształtował jej charakter.
Joanna Brodzik - gwiazda "Magdy M" i serii "Nad rozlewiskiem" w ostatnim czasie nieco odpuściła karierę zawodową, by teraz znowu przypomnieć o sobie fanom. Aktorka pojawiła się na premierze filmu "Śnieżka" i swoją osobą wywołała niemałe poruszenie.
Przy okazji premiery filmu Disneya Joanna Brodzik w jednym z wywiadów postanowiła wrócić wspomnieniami do czasów swojego dzieciństwa. Okazuje się, że aktorkę ukształtowała przede wszystkim relacja z babcią Jadwigą. To właśnie ona zajmowała się nią w dzieciństwie.
"Ja miałam to ogromne szczęście, że byłam wychowywana przez cudownie mądrą babcię Jadzię. To ona inwestowała w rozwój chyba najważniejszej przestrzeni, dzięki której znajduję się w miejscu, w którym dzisiaj stoimy. To dlatego, że ona rozwijała moją wyobraźnię - opowieściami, historiami, ale też budowaniem dla mnie takiej rzeczywistości, która była absolutnie magiczna, np. pod naszą kuchnią węglową mieszkały skrzaty, którym sypałyśmy okruszki, żeby one w nocy sprzątały kuchnię" - wspomina aktorka w rozmowie z "Super Expressem".
Joanna Brodzik bardzo docenia to, że mogła spędzić dzieciństwo z ukochaną babcią, ponieważ doskonale wie, iż nie każdy ma w życiu takie szczęście.
"To jest piękne, jeśli ktoś takie wspomnienie ma. I to jest bardzo smutne, jeśli ktoś takiej historii nie ma, bo dzieciństwo to jest najważniejszy moment, do którego wracamy przez całą resztę życia. I to, co dostaliśmy do tej 'walizki', jest dla nas niezwykle ważne w podróży, w której się potem znajdujemy" - dodała także.
Z informacji dostępnych w sieci wiadomo, że Joanna Brodzik dorastała bez ojca, który przestraszył się odpowiedzialności za dziecko i wyjechał. Matka aktorki skupiła się za to na dokończeniu własnej edukacji. Najwięcej czasu Joanna spędzała więc z babcią, która zrezygnowała z pracy i przeszła na emeryturę, by zajmować się wnuczką.
Pani Jadwiga odeszła z tego świata w styczniu 2010 roku. Aktorka bardzo przeżyła to wydarzenie. Nadal jednak pielęgnuje pamięć o swojej ukochanej babci.
Joanna Brodzik w 2003 roku związała się aktorem Pawłem Wilczakiem, którego poznała na planie serialu "Kasia i Tomek". Para doczekała się narodzin bliźniaków - Franciszka i Jana. Panowie w tym roku skończą już 17 lat. Kto wie, być może kiedyś Joanna Brodzik sama będzie mogła wziąć przykład ze swojej babci i stać się taką samą opoką dla swoich wnuków.
Zobacz też:
52-letnia Brodzik pokazała się bez makijażu. Odpowiada na zjadliwe plotki
Kultowe role w "Ranczu" miał zagrać ktoś inny. Producent po latach wyjawił
Joanna Brodzik wprost o powrocie kultowego serialu. Ma duże wątpliwości