To z nią Robert Stockinger będzie teraz prowadził "Pytanie na śniadanie". Historia jak z Izabellą Krzan
Trwa kolejna fala zmian w "Pytaniu na śniadanie". Dopiero co informowaliśmy, że niespodziewanie do formatu powrócił Łukasz Nowicki, a już potwierdzono kolejne nazwisko. Co ciekawe, nowa gwiazda pasma porannego ma sporo wspólnego z poprzedniczką, Izabellą Krzan. Teraz wszystko jasne...
Uważni obserwatorzy na pewno to zauważyli. Po sobotnim wydaniu "Pytanie na śniadanie" Joanna Górska i Robert Stockinger pożegnali się z widzami, a raczej przede wszystkim ze sobą, w dość niecodzienny sposób. Te słowa miały prawo zaalarmować.
"Dziękujemy za ten wspólny poranek. Jest nam szalenie miło, że byli państwo z nami. Bardzo dziękuję ci za to wszystko, Asiu" - powiedział syn Tomasza Stockingera, na co jego koleżanka odparła: "Robert, ja również bardzo dziękuję za wszystko, co się wydarzyło, jeśli chodzi o program 'Pytanie na śniadanie'".
Ci, którzy obawiali się, że tego duetu nie zobaczymy już razem na antenie, niestety mieli rację. Na szczęście jednak nic straconego - prezenterzy zostają w redakcji, ale od teraz będą występować w innych parach.
Wszystko wyjaśniło się już w poniedziałek, 2 grudnia. Górska pojawiła się bowiem w studiu u boku... Łukasza Nowickiego. Jak wiadomo, gwiazdor był związany z formatem przez kilkanaście lat, zanim w zeszłym roku ogłosił, że rezygnuje z pracy na rzecz rodziny i swoich pasji. Najwyraźniej jednak zmienił zdanie.
"Będę tylko dziękował! Przede wszystkim Wam, drodzy widzowie. Za ciepłe słowa, wsparcie i za to, że jesteście. Joasi za fantastyczny timing w prowadzeniu, serdeczność, umiejętność pracy w parze i profesjonalizm. Barbarze za zaufanie i odwagę w realizacji tego pomysłu. Oldze za miłość i wsparcie... Całemu zespołowi za ogrom sympatii i przyjaźń" - rozczulał się w sieci celebryta.
Dwie ostatnie wspomniane panie to - odpowiednio - Barbara Dziedzic, czyli nowa prowadząca śniadaniówki, która zastąpiła w tej roli kontrowersyjną postać - Kingę Dobrzyńską, oraz Olga Paszkowska, żona aktora, z którą jest od ponad ośmiu lat.
Co w takim razie stanie się ze Stockingerem? Wygląda na to, że już znaleziono mu parę...
Jak informuje "Super Express", do ekipy formatu dołączy niebawem Krystyna Sokołowska, Miss Polonia 2022. W 2019 roku obecnie 27-latka znalazła się w finałowej dziesiątce Miss Earth, a w bieżącym reprezentowała nasz kraj w konkursie Miss World. Jej kariera od razu nasuwa skojarzenia z inną prowadzącą "PnŚ", czyli Izabellą Krzan, Miss Polonia 2016, która od lutego 2021 do stycznia bieżącego roku była związana z z tym programem.
Sokołowska pochodzi z Białegostoku. Ukończyła dwa kierunki studiów: wychowanie fizyczne oraz finanse i rachunkowość. Oprócz ojczystego posługuje się biegle dwoma językami: angielskim i rosyjskim, poza tym zna podstawy niemieckiego. W rodzinnym mieście prowadzi firmę, w której uczy lokalną społeczność zdrowych nawyków i gimnastyki. W przeszłości sama trenowała tę ostatnią dyscyplinę, podobnie zresztą jak jej mama, która była mistrzynią w gimnastyce artystycznej.
Prywatnie Miss związana jest z Hubertem Kalinowskim. Poza tym w wolnym czasie lubi grać na fortepianie, gotować, uprawiać sport i podróżować.
Wygląda na to, że to właśnie sympatyczna blondynka połączy siły z Robertem Stockingerem. Co ciekawe, w przeszłości ich drogi kilkukrotnie się już przecinały. Na początku lipca poprowadzili oni wspólnie galę finałową Miss Polonia, a w połowie sierpnia wspólnie zapowiedzieli w sieci skrótową relację z tego wydarzenia. Jeśli znające się gwiazdy faktycznie stworzą nowy duet gospodarzy w "Pytaniu na śniadanie", to przynajmniej będzie im łatwiej odnaleźć się w nowej sytuacji.
Na razie nie wiadomo jeszcze dokładnie, kiedy Sokołowska zadebiutuje w programie TVP.
Zobacz też:
Beata Tadla przerwała milczenie ws. pracy w TVP. "Ludziom się wydaje..."
Rozżalona Kurska nie przebiera w słowach. "Niżej nie można upaść"
Kolejne problemy nowej szefowej "PnŚ". Słynna dziennikarka domaga się od niej przeprosin