Reklama
Reklama

Tomasz Kammel lata temu zmienił nazwisko. Zrobił to z powodu rodziny

Tomasz Kammel po zwolnieniu z TVP nie musiał się zbyt długo martwić o nową posadę. Nie tak dawno zadebiutował w "Kanale Zero". Nieustannie także prowadzi swoje media społecznościowe oraz zajmuje się coachingiem. Fanów popularnego dziennikarza interesuje także jego życie prywatne. Mało kto bowiem zdaje sobie sprawę z jednego szczegółu, który przez lata Kammel ukrywał.

Tomasz Kammel po odejściu z TVP szybko znalazł dla siebie miejsce

Tomasz Kammel przez lata był związany z Telewizją Publiczną. Prowadził program śniadaniowy, "The Voice of Poland", "The Voice Kids", a także wiele innych show i wydarzeń, który były emitowane na antenie TVP. W tym roku jednak Tomasz Kammel, podobnie jak znaczna część jego znajomych, stracili pracę. Doświadczony prezenter nie musiał zbyt długo czekać na kolejne propozycje zatrudnienia. Ostatecznie związał się z "Kanałem Zero". Głównie prowadzi poranki z koleżanką z TVP Izabellą Krzan.

Reklama

Dziennikarz już dużo wcześniej postanowił zabezpieczyć swoją karierę. W 2014 zaczął prowadzić kanał na serwisie YouTube, na którym dzielił się wskazówkami dotyczącymi wystąpień publicznych i opowiada o relacjach międzyludzkich. Jest także autorem książki dotyczącej tych tematów.

Prywatnie prezenter przez wiele lat był związany z Katarzyną Niezgodą - wiceprezes znanego banku.

Losy rodziny Tomasza Kammela są bardzo zagmatwane

Tomasz Kammel jest synem Anny Hetmanek-Kamel i Christiana Kammela. Historia jego rodziny jest bardzo ciekawa. Okazuje się, że przed laty z jego nazwiskiem było wiele zawirowań.

W sieci można znaleźć informacje, że prezenter do 2004 roku znany był pod nieco innym nazwiskiem. Kwestię tę kiedyś sam zainteresowany postanowił wyjaśnić swoim fanom.

"W sieci piszą 'do 2004 roku znany jako Kamel'. To prawda. A zatem? Mama mojego taty, babcia Gienia była córką Polki i Niemca, jej mąż, a mój dziadek Eduard jest Niemcem. Nazywali się Kammel (...)" - mówił dziennikarz. Tomasz Kammel tłumaczył także, że zmiana jego nazwiska rodowego to tak naprawdę samowolne działanie urzędnika, który je skrócił i w polskie dokumenty wpisał przez jedno "m".

"Mój tato biorąc w 1970 roku ślub z mamą był dla polskich urzędników Kamelem. Mamy to nigdy nie zajmowało, a ja w pewnym momencie chciałem odzyskać swoje oryginalne nazwisko, co miało miejsce właśnie w 2004" - wyznał publicznie.

Tomasz Kammel nie ukrywa, dlaczego zmienił nazwisko

Prezenter postanowił także wyjawić, co kierowało nim przy zmianie nazwiska. Oczywiście zrobił to w swoim stylu, czyli z nutką ironii.

"Dlaczego to zrobiłem? By już nie udowadniać, że nie jestem wielbłądem:))" - napisał w sieci.

Przypomnijmy, że w języku niemieckim słowo "kamel" oznacza właśnie "wielbłąda". Z kolei według dziennikarza: "kammele (Die Kammels) to byli ludzie, którzy przy pomocy specjalnych urządzeń (zgrzebła?) wyczesywali wełnę. Stąd Kammel od niemieckiego słowa Kamm (grzebień)".

Zobacz też:

Tomasz Kammel przez powódź stracił kontakt z mamą. Nadał apel

Powróciły "te" plotki o Kammelu. I to zaraz w nowej pracy. Odniósł się do wszystkiego

Tomasz Kammel wbija szpilę Marzenie Rogalskiej. Ujawnił niewygodną prawdę?

pomponik.pl
Dowiedz się więcej na temat: Tomasz Kammel
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Polecamy