Wyszło na jaw ws. Bena Afflecka. Ma na niego chrapkę wielka gwiazda
W ostatnich miesiącach światową prasę zdominowały doniesienia dotyczące kryzysu, a wreszcie rychłego rozwodu Jennifer Lopez i Bena Afflecka. Tylko czekać, aż media zaczną łączyć gwiazdy z każdą osobą, z którą pokażą się publicznie. Teraz gdy oboje są wolni, otwierają się przed nimi nowe możliwości. Zwłaszcza że na aktora od wielu lat ma chrapkę pewna bardzo znana koleżanka po fachu...
Historia miłości Jennifer Lopez i Bena Afflecka nie doczekała się happy endu. Para co prawda zeszła się po dwóch dekadach od pierwszej próby związku podjętej na początku lat 2000., ale ich szczęście nie trwało długo. W drugą rocznicę ślubu, oczywiście nieprzypadkowo wybierając tę datę, piosenkarka złożyła pozew o rozwód.
Ponoć celebryci walczyli z kryzysem od dawna, jeszcze na długo przed tym, jak portale zaczęły rozpisywać się o nietęgich minach na ściankach czy wreszcie wyprowadzce mężczyzny i późniejszym wystawieniu na sprzedaż wspólnego domu. Mówiło się, że z podwójną siłą przypomniał o sobie dawny problem gwiazd - niemożność dojścia do porozumienia w kwestii dzielenia się ze światem prywatnymi sprawami.
Ona nie miała oporów, by zdradzać sporo intymnych szczegółów, o czym świadczy chociażby film "This Is Me... Now: Historia miłości" Dave Meyersa. On co prawda zgodził się zagrać z żoną, ale chciał pozostać zdecydowany bardziej wycofany. Najnowsze doniesienia wskazują, że to wokalistka "pchała ten wózek" do przodu. Dzisiaj ekspartnerzy ponoć nawet ze sobą nie rozmawiają.
Jako że rozstanie zostało już oficjalnie potwierdzone, obecnie nic nie stoi na przeszkodzie, aby celebryci zaczęli tworzyć nowe relacje. Do tej pory Lopez widziana była tylko w towarzystwie swojego menedżera, ale Afflecka fotoreporterzy przyłapali niedawno u boku pięknej Kick Kennedy. Żadne z nich nie skomentowało jednak spekulacji dotyczących charakteru ich więzi.
Tymczasem na horyzoncie pojawiła się kolejna kandydatka do zdobycia serca mężczyzny. I to nie byle jaka! Mowa tutaj bowiem o Jennifer Aniston, gwieździe "Przyjaciół" czy "The Morning Show". Branżowi znajomi spotkali się na planie zaledwie raz - przy okazji kręcenia komedii romantycznej "Kobiety pragną bardziej" Kena Kwapisa w 2009 r. - ale ciągle o sobie pamiętają. A 55-latka ponoć od dawna ostrzy sobie na o trzy lata młodszego kolegę pazurki.
"Jen zdecydowanie jest pod ogromnym wrażeniem Bena od lat, ale on w tym czasie zawsze był w poważnych, długoterminowych związkach [najpierw przez 10 lat z Jennifer Garner, z którą ma troje dzieci, a po kilkuletniej przerwie po rozwodzie ze wspomnianą Lopez - przyp. aut.]. Zmiany wiszą jednak w powietrzu (...). Ponieważ sprawy pomiędzy J. Lo i Benem powoli się kończą, Jen ma realną szansę nadrobić stracony czas z Benem. (...) Nigdy wcześniej nie byli singlami w tym samym czasie, a Jen od dziesięcioleci jest prawdziwą fanką Bena" - zdradził informator portalu In Touch.
Przypomnijmy, że Aniston spotykała się w przeszłości m.in. z Vincem Vaughnem czy Johnem Mayerem. Za mąż wychodziła dwukrotnie: jej małżeństwo z Bradem Pittem zakończyło się po pięciu, a z Justinem Therouxem po zaledwie trzech latach. Od rozwodu w 2018 r. nie była w poważniejszej relacji. Czyżby więc Affleck był jej przeznaczony? Co do wspólnej przyszłości gwiazd nie mają wątpliwości wspólni znajomi, m.in. Sandra Bullock.
"Ben naprawdę jest dokładnie w typie Jen: jest ambitny, wciąż jest kulturowo istotny i wciąż piekielnie przystojny. Jen miała już jednak wcześniej, od momentu rozstania z Bradem Pittem, takie nieodwzajemnione zauroczenia i zawsze było dla niej trudne, żeby przekształcić je w coś prawdziwego" - dodało anonimowe źródło In Touch.
Uważacie, że Jennifer Aniston i Ben Affleck byliby ładną parą?
Zobacz też:
Lopez i Affleck jednak się rozwodzą. Wyciekły kulisy, ten jeden szczegół zastrzegła w pozwie
Polka pracowała dla Jennifer Lopez. Nie do wiary, jak potraktowała ją gwiazda
Aniston długo milczała. Teraz wyszło na jaw, że rozmawiała z Perrym w dniu jego śmierci
