Była pracownica TVP znalazła już nowe zatrudnienie. Konkurencja szybko ją przygarnęła
Nie milkną echa zwolnień, które miały miejsce w ostatnim czasie w TVP. Z nadawcą publicznym pożegnało się wielu prezenterów, którzy przez lata pełnili w stacji bardzo ważne role. Właśnie wyszło na jaw, że kolejna pracownica, która z telewizji zniknęła niemalże z dnia na dzień, znalazła nowe zatrudnienie. Konkurencja szybko się o nią upomniała.
Końcówka poprzedniego roku i początek tego były dla wielu pracowników TVP dość nerwowym czasem. Po zmianach w zarządzie telewizji publicznej zwolniono dziennikarzy i prezenterów stacji. Znaczna część głośnych nazwisk musiała pożegnać się z pracą. Niektórzy swoje wypowiedzenia dostali nagle i z dnia na dzień zostali bez ważnego źródła zarobku. Ze stacją pożegnali się między innymi: Izabella Krzan, Ida Nowakowska, Tomasz Wolny, czy Mateusz Szymkowiak.
Po rozstaniu z TVP część gwiazd przeszła do konkurencyjnej stacji. I tak Anna Popek, czy Danuta Holecka bardzo zachwalają sobie zmiany i przejście do telewizji Tomasza Sakiewicza. Jak się jednak teraz okazuje, nie tylko one będą teraz dla niego pracować. Współpracą ze stacją właśnie pochwaliła się kolejna ich była koleżanka z telewizji publicznej.
Dominika Ćosić ma ogromne doświadczenie zawodowe. Na początku swojej kariery dziennikarskiej zajmowała się głównie tematem Bałkan. Jeździła po tym terenie i pisała teksty między innymi dla tygodnika "Wprost". Później jej zainteresowania polityczne skupiły się na Brukseli, skąd relacjonowała wydarzenia dla kilku czasopism. W 2016 roku rozpoczęła współprace z TVP. Przekazywała wiadomości dotyczące Belgii i Francji.
Dominika Ćosić przez 8 lat pracowała jako korespondentka TVP w Brukseli. Jej współpraca z nadawcą publicznym zakończyła się w lutym tego roku. Dziennikarka przyznała jednak, że już wcześniej bała się o swoją posadę. Od październikowych wyborów myślała o tym, że zapewne zmiana władzy będzie wiązała się także, ze zmianami w stacji.
"Zaproponowano mi rozstanie za porozumieniem stron. W wypowiedzeniu jako powód podano likwidację placówki korespondencyjnej w Brukseli. Spodziewałam się tego, bo już w pierwszym dniu zmian w telewizji pojawiła się w Internecie informacja, że moje miejsce zajęła nowa korespondentka. I przyznam, że było to dla mnie niezbyt przyjemne doświadczenie dowiedzieć się o tym z Internetu" - wyznała w rozmowie udzielonej Plejadzie.
Teraz okazuje się, że Dominika Ćosić nie musiała długo czekać na kolejną propozycję zawodową. Jak podaje portal Wirtualne Media, dziennikarka szybko znalazła zatrudnienie w telewizji Tomasza Sakiewicza. Tam również będzie pełnić rolę korespondentki z Brukseli.
Zobacz też:
Pracownica TVP powiedziała to na wizji i się zaczęło. Ludzie oburzeni. "Skandaliczny komentarz"
Anna Popek znów się nie hamuje. Tak skomentowała Kingę Dobrzyńską i "PNŚ"
Anna Popek spotkała niedawno Holecką. Teraz jest pewna jednego. "Prawda była zupełnie inna"